Czy komornik może wejść do mieszkania?
Wiele osób zastanawia się, czy komornik może wejść do mieszkania dłużnika, gdy ten nie wyraża na to zgody. Warto więc zapamiętać, że funkcjonariusz ten takie prawo posiada, choć nie oznacza to, że zawsze musi z niego korzystać.
Z reguły komornicy nie wchodzą do mieszkania dłużnika, gdy ten nie wyraża na to zgody podczas pierwszych odwiedzin. Informują go jednak, że będzie miał on obowiązek wpuścić ich do środka i tłumaczą, jakie konsekwencje wynikną w sytuacji, gdy dłużnik nadal będzie odmawiał wpuszczenia ich do domu. Zwykle wskazują też, w jakim dniu pojawią się po raz kolejny, zostawiając tym samym dłużnikowi czas do namysłu, czy woli on skorzystać z polubownego rozwiązania sytuacji, czy też zdecyduje się na interwencję policji.
Użycie siły przez komornika
Gdy dłużnik nadal odmawia wpuszczenia funkcjonariusza, komornik wchodzi do mieszkania przy użyciu siły. Nie może jednak zrobić tego samodzielnie, gdyż w takiej sytuacji zawsze musi mu towarzyszyć policja. Jeśli jednak służby mundurowe są już na miejscu, mają one prawo wyważyć drzwi do mieszkania czy też staranować bramę, która zastawia wjazd na posesję. W przypadku, gdy dłużnik lub inne osoby przebywające w mieszkaniu będą się awanturować, policja ma prawo usunąć je z mieszkania, by komornik mógł w spokoju prowadzić czynności.
Oznacza to, że zawsze lepszym wyjściem z sytuacji, jest spokojne wpuszczenie komornika do mieszkania i pozwoleniu mu na prowadzenie prac. Pozwoli to uchronić się dłużnikowi przed zniszczeniem drzwi, bramy czy też przed aresztowaniem przez policję. Agresja i brak współpracy zawsze obrócą się przeciw osobie, której mienie ma być zajęte. Ponadto, gdy dłużnik zostanie wyprowadzony z mieszkania, nie będzie mógł on wskazać, które z przedmiotów nie należą do niego, a jedynie znajdują się w jego posiadaniu, przez co wiele rzeczy należących do osób trzecich może trafić na aukcję komorniczą.
Co podlega zajęciom komorniczym?
Komornik w mieszkaniu dłużnika nie może zająć wszystkich przedmiotów. W przypadku niewielkich długów skupia się on przede wszystkim na posiadanym przez dłużnika sprzęcie RTV i AGD, a także na biżuterii czy cennych meblach (np. skórzanych). Zwykle ich licytacja jest bowiem wystarczająca do pokrycia długów o wysokości kilku tysięcy złotych. Jeżeli jednak zaległości osoby, wobec której prowadzone są czynności egzekucyjne, są wyższe, komornik najprawdopodobniej będzie chciał przejąć również inne dobra, np. książki lub kryształy. Nigdy nie będzie mu jednak wolno odebrać dłużnikowi ubrań codziennych, bielizny, pościeli, codziennej zastawy stołowej czy też środków higieny osobistej. Prawo jasno określa, że przedmioty te muszą pozostać w majątku, nawet gdy zadłużenie jest bardzo wysokie. Egzekucji nie podlegają też żywność oraz opał.
Warto więc pamiętać, że wpuszczenie komornika do mieszkania nie oznacza utraty całego majątku. Funkcjonariusz zdecyduje się bowiem na zlicytowanie jedynie tych przedmiotów, bez których możliwa jest spokojna egzystencja dłużnika. Pozostałe przedmioty nigdy nie będą mu odebrane.
Naoglądaliście się amerykańskich filmów i wszystkim się wydaje, że żeby wejść do domu to jest potrzebny jakiś nakaz. Komornik to wprawdzie nie policja, ale policja nie potrzebuje żadnego zakazu – może w każdej chwili wejść do domu każdego i koniec. Takie jest polskie prawo czy się komuś to podoba czy nie.
Może, ale TYLKO z policją. Nie może z dłużnikiem, ochroną etc. Tylko z policją komornik może wejść do dłużnika.
hola hola – komornik nie może użyć siły wobec komornika. Nie może nawet wsadzić nogi w drzwi, albo przytrzymać ich, gdy na przykład nie może wejść do mieszkania. Może działać tylko na dokumentach.